www.niezaleznemogilany.fora.pl

margo70

W jednej gazetce Sapalski napisał, że gmina szuka inwestora, żeby zawiązać porozumienie " publiczno-prawne" ( biedak nie wiedział, że nie ma czegoś takiego, jest: "publiczno-prywatne" ) i kończyć budowę.
Teraz okazuje się, że jednak był to zły pomysł.

opuntiaa

franekol

caro

Dla mnie nie ma znaczenia, że dyrektorem GOK będzie starsza pani. Nie w tym rzecz. Ważniejsze jest to, że nikt rozsądny nie zmieniałby dobrego i sprawdzonego dyrektora ( z tak niskich pobudek jak ma to miejsce w tym przypadku), a dodatkowo obsadzał to stanowisko osobą, która pomagała mu w kampanii wyborczej i to ma być rewanż. Powoływanie dyrektorów według takiego klucza przypomina niechlubny okres komunizmu i budzi co najmniej niesmak. Tym bardziej, że osoba ta nigdy nie miała żadnej styczności z kulturą i nie interesowała się tą dziedziną. Przez pewien czas będzie korzystała z dorobku innych i powielała ich działania. Ale czy będzie rozwijać szeroko rozumianą działalność kulturalną, zespoły, czy zniszczy lub przekształci z niekorzyścią dla zainteresowanych to pokaże czas. Mam jednak wrażenie, że to nie powołanie czy zainteresowanie było powodem podjęcia tej pracy, tylko zupełnie inne pobudki. Nawet jestem tego pewien. Szkoda, że p. Piotrowski nie myśli, oj szkoda.

franekol