www.niezaleznemogilany.fora.pl

sanepidka

Dzisiaj, tj. piątego września grupa ponad dwudziestu rodziców kotłowało się pod salą klasy pierwszej, bo wychowawczyni klasy, starsza pani , działaczka związków zawodowych przekazała rodzicom złą godzinę odbioru dzieci.
Pani Bularz poinformowała zdumionych rodziców, że musi mieć jeden dzień wolny w tygodniu bo jest działaczem związkowym i musi mieć czas na działanie polityczne!
Propozycja jest taka: pani Bularz na emeryturę i niech sobie działa nawet przez pięć dni w tygodniu. Jak podjęła się uczyć dzieci niech zrezygnuje z polityki.

edwysta

Tylko w Bukowiu takie jaja mogą być!

matkazbukowa

Nauczycielki ze szkoły w Bukowiu rozpowiadają po wsi informacje o uczniach. Dochodzi do sytuacji w której przedmiotem plotek staja się rodziny które rzekomo mają nie zajmować się dziećmi i mają zaległości w programie nauczania.
Drogie panie zamiast plotkowaniem o rodzinach uczniów zajmijcie się swoimi obowiązkami i wtedy dzieci nie będą miały zaległości.

paweł

Czy ktoś słyszał o zmianach personalnych w Urzędzie Gminy. Podobno nauczycielka z Bukowa pani Anna Bularz ma zostać dyrektorem GOK-u. Obecna dyrektorka GOk-u ma wrócić do Urzędu. A Pani Madeja ma zostać zastępcą wójta.
O ile Pani Madeja, która ma wieloletnie doświadczenie na stanowisku kierownika USC i Sekretarza nadaje się na stanowisko zastępcy i Pani Strączek posiadająca też wieloletnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych nadaje się na stanowisko sekretarza to jakoś nie widzę Pani Bularz wieloletniego nauczyciela na stanowisku dyrektora GOK.

Leksandera

paweł

To jednak plotki. Podobno Pani Strączek nie zamierzała i nie zamierza wrócić do Urzędu. Za dużo serca i pracy włożyła w rozwój GOKu żeby to teraz zostawić.

zaniepokojony

paweł

No dzisiaj nikt nic nie będzie robił za darmo.
To wójt tylko pracował w poprzedniej kadencji prawie za darmo.

kotarekk

paweł

Kilka tysięcy to chyba zarabia zwykły pracownik w urzędzie i pracuje 5 dni w tygodniu po 8 godzin. O 15.00 już wszyscy są przy wyjściu i nic ich nie obchodzi.

Ciekawe jakie będą podwyżki w tym roku dla urzędników.
W ubiegłym roku wszyscy dostali równo po 10 %. To najbardziej krzywdzące podwyżki dla pracowników którzy najmniej zarabiają. Ten co zarabiał 2000 zł to dostał podwyżki 200 zł, a ten co 4000 zł to dostał 400 zł. Czy to jest sprawiedliwe?
Przecież ci co zarabiają mniej powinni dostać większą podwyżkę, a ci co zarabiają więcej powinni dostać mniejszą podwyżkę. Tak by było sprawiedliwie.

Ciekawe czy wreszczie obsługa w szkołach wywalczyła jakieś pdwyżki bo walczą o nie od kilku lat.

rekinwodny

czeczucza

paweł

Panie pracujące w szkołach na stanowiskach obsługi po kilkanaście czy kilkadziesiąt lat tuż przed emeryturą mają sobie szukać pracy bo im zarobki nie odpowiadają?
Człowieku o czym ty piszesz. Pewnie że nie ma ludzi nie zastąpionych, ale najwyższy czas żeby ktoś o nich pomyślał.

czeczucza